REMONT WARSZAWY
Następnego dnia wzięliśmy się ochoczo do pracy. Zaczęliśmy od przygotowania planu remontu. Pierwszy miesiąc upłynął na demontażu samochodu, katalogowaniu demontowanych elementów i przygotowaniu Warszawy do prac blacharsko-lakierniczych oraz remontu silnika.
Kolejne dwa miesiące nadwozie auta spędziło w warsztacie, gdzie pod okiem i ręką lakiernika Pana Wacka zostało gruntownie odnowione.
W tym samym czasie wszystkie zdemontowane elementy zostały przeze mnie i Krzysztofa oczyszczone i zregenerowane, silnik gruntownie wyremontowany, a brakujące oryginalne części i podzespoły sukcesywnie dokupywane, wygrzebywane z piwnic rodziny i znajomych oraz zdobywane wszelkimi znanymi nam sposobami.
W połowie kwietna pięknie polakierowane nadwozie wróciło do naszego warsztatu, a my pełni energii rzuciliśmy się do dalszej pracy. Dzień po dniu montowaliśmy przygotowane wcześniej części, podzespoły i instalacje. Pod koniec prac mechanicznych przyjechał nasz tapicer Pan Robert z przygotowanymi przez siebie elegancko obitymi skórą kanapami i pozostałymi elementami tapicerki, które zamontował w samochodzie. Na sam koniec zostały zamontowane chromowane ozdobne listwy, zderzaki, znaczki i napisy.
Po 6 miesiącach od zakupu Warszawa wyjechała z warsztatu na własnych kołach z własnym napędem.
